Potrzeby włosów w okresie jesienno-zimowym nieco się zmieniają. Wiąże się to zarówno z warunkami atmosferycznymi na zewnątrz jak i ze zwiększonym ryzykiem urazów mechanicznych spowodowanych chociażby przez ocieranie o płaszcze, szaliki czy metalowe elementy kurtek, torebek. Dodatkowo pora ta wiąże się z koniecznością noszenia czapek, co również często przekłada się na zwiększone przetłuszczanie skóry głowy. Częstym problemem okazuje się też wzmożone wypadanie włosów w tym okresie. O czym więc należy pamiętać w jesiennej pielęgnacji? Na co zwrócić szczególną uwagę?

Zadbaj o końcówki

Jako, że w czasie chłodniejszych miesięcy cierpią szczególnie końcówki to warto pamiętać, aby szczególnie o nie zadbać. Ważne będzie zarówno pozbycie się rozdwojonych końców przez ich podcięcie jak i późniejsza dokładna pielęgnacja końcówek włosów. 

W pielęgnacji należy pamiętać o regularnej aplikacji serum silikonowego bądź olejku do włosów na końcówki. Można to robić zarówno na włosy mokre (po myciu) jak i na włosy suche. Dodatkowo warto pamiętać, aby niewielką ilość serum czy olejku zaaplikować na włosy też przed wyjściem z domu oraz ewentualnie przed pójściem spać.

Ilość zastosowanego kosmetyku powinna być niewielka, dopasowana do potrzeb włosów. To samo dotyczy rodzaju kosmetyku, należy go dopasować do włosów jakie posiadamy. Dla włosów cienkich szukajmy raczej lżejszych propozycji (np. serum Mohani, olej z pestek malin), zaś włosom grubszym lepiej sprawdzą się tłustsze, cięższe sera (np. Trust My Sister, Sendo Ciekłe Kryształki). 

Pora na olejowanie

Elementem pielęgnacji, który u nas gości w tym czasie szczególnie często jest olejowanie włosów. Regularne olejowanie pozwoli wygładzić włosy, doda im blasku oraz pomoże zapobiegać puszeniu! Zwłaszcza ostatni element jest dla nas kluczowy w tym czasie. Olejowanie włosów będzie też jednym z elementów zabezpieczenia końcówek włosów. 

Aby zobaczyć pozytywne efekty wystarczy już kilka “zabiegów” olejowania. Nieraz po pierwszym użyciu widać efekty! Najlepsze efekty jednak widoczne będą po kilku tygodniach, a nawet miesiącach regularnego olejowania (zależy od początkowego stanu Twoich włosów). Mówiąc regularnego mamy tutaj na myśli olejowanie włosów co najmniej raz w tygodniu. 

Możesz spokojnie postawić także na olejowanie na podkład, np. nawilżający. Dzięki temu wprowadzisz humektanty w początkowej fazie mycia, co także pozwoli ograniczyć ryzyko puchu jesienią.

Postaw na silikony

W okresie jesienno-zimowym nie ma także co obawiać się silikonów. Maski czy odżywki zawierające silikony możemy śmiało stosować na 2.O., aby domknąć pielęgnację. Silikony w kosmetykach świetnie zabezpieczają włos przed zniszczeniami ale także dobrze go wygładzają i dodają blasku. Aby zapewnić sobie dodatkowe zabezpieczenie włosów można jeszcze pomyśleć o zastosowaniu odżywek bez spłukiwania zawierających silikony. Należy przy tym pamiętać, że przy pielęgnacji bogatej w silikony konieczne będzie regularne oczyszczanie włosów mocnym szamponem. 

Metoda OMO

Jesień i zima to okres kiedy nasze włosy potrzebują dużo regeneracji. Wówczas częściej sięgamy po metodę OMO lub MOO. Zaobserwowałyśmy, że to daje najlepsze efekty na naszych włosach. Włosy są wygładzone, nie plączą się tak mocno, a puszenie jest mniejsze.

Nie oznacza to oczywiście, że jest to jedyne co robimy w pielęgnacji aby była optymalna. Jest to tylko jeden z elementów jaki sprawia, że jesień i zima są bardziej łaskawe dla naszych włosów. Jako 1.O. stosujemy zazwyczaj maskę emolientowo-proteinową lub humektantowo-emolientową zaś jako 2.O. maskę lub odżywkę emolientową. Zdarzają się także mycia kiedy zarówno na 1.O. jak i na 2.O. stosuję kosmetyk emolientowy (Asia, włosy kręcone, wysokoporowate, rozjaśniane). Karolina ostatnio również wprowadza tego typu mycia z nieco lżejszymi emolientowymi odżywkami.

Jeśli doskwiera Ci suchość i zmatowienie włosów, plątanie, trudności w rozczesaniu – koniecznie spróbuj metody OMO, a jeśli dodatkowo potrzebujesz zmiękczenia włosów, wygładzenia ich – metody MOO lub nawet OMOO.

Pamiętaj o równowadze PEH

W jesienno-zimowej pielęgnacji skupiamy się przede wszystkim na natłuszczaniu a zatem największą rolę grają u nas emolienty. Oprócz olejowania włosów często kończymy pielęgnację produktem emolientowym (co nie jest u nas standardem). Odżywek i masek emolientowych używamy głównie na 2.O. Jeżeli czujemy, że włosy są wyjątkowo spragnione emolientów dodatkowo dokładamy emolientową odżywkę bez spłukiwania. Jeżeli boisz się przeciążenia przez częste stosowanie emolientów wybieraj raczej odżywki lekkie. Fajnymi przykładami bedą tutaj odżywki Hairy Tale Cosmetics Flylight, które szczególnie często ostatnio u nas goszczą. 

W miesiące jesienno-zimowe mniejsze znaczenie mają natomiast humektanty. Ich nadmiar w pielęgnacji może bowiem powodowć niechciany puch na włosach. Unikamy wówczas stosowania ich na 2.O. bez domykania emolientem. Humektanty obecne są w wielu kosmetykach jakie posiadamy m.in stylizatorach i odżywkach czy tych do spłukiwania czy też bez spłukiwania (znajdują się nawet w niewielkich ilościach w odżywkach typowo emolientowych), zatem troszeczkę się ich uzbiera w całej pielęgnacji. Unikamy zatem częstych myć z wykorzystaniem odżywek mocno nawilżających, bogatych w humektanty.

Ale, uwaga! Nie warto całkowicie zapominać o humektantach w tym czasie! One także będą naszym włosom potrzebne. Czymś co osobiście nam się najlepiej sprawdza jest stosowanie odżywek czy masek humektantowych raz na kilka myć jednak jako 1.O, na kilka minut. Po czym pielęgnację zamykamy produktem emolientowym. Podobnie można także zastosować nawilżający podkład pod olej, który świetnie sprawdzi się do nawilżenia włosów, a że olejowanie na podkład to pierwszy etap pielęgnacji to ograniczamy w ten sposób ryzyko dużego puchu.

Nie warto także rezygnować z protein. Będa one ważynym składnikiem “włosowej diety” w tym czasie. Odpowiadają one m.in. za sprężystośc włosów. U nas podobnie jak humektanty goszczą jako 1.O, domknięte następnie emolientem. Częstotliwość ich stosowania jest u nas podobna jak w ciągu całego roku. Karolina sięga częściej również po proteinowe odżywki bez spłukiwania (czasem także mieszanki odżywek proteinowej i emolientowej bez spłukiwania), zaś u mnie (Asia) proteiny pojawiają się rzadziej, ale także dbam o ich regularną obecność w mojej pielęgnacji.

Pamiętaj jednak, że częstotliwość stosowania konkretnych kosmetykach z danej grupy jest mocno indywidualna i należy ją dopasować do potrzeb swoich włosów. 

Związuj

Aby zabezpieczyć włosy przed puszeniem, plątaniem i niszczeniem końcówek warto też pamiętać o częstszym związywaniu włosów wychodząc na zewnątrz. Może to być lekki kok, czy warkocz w przypadku fal. Pozwoli to na zabezpieczenie włosów przed mechanicznymi uszkodzeniami spowodowanymi np. wiatrem i otarciami o ubranie.

Głęboko odżywiaj

Jesień to czas kiedy włosy potrzebują wyjątkowej troski. Mimo że my przykładowo zwiększamy ilość emolientów w pielęgnacji jesiennej to nie zapominamy o dogłębnym odżywianiu włosów. Warto raz w tygodniu zrobić tzw. „deep conditioning”, czyli głębokie odżywianie. Nie musi to być wieloetapowa rozbudowana pielęgnacja, wystarczy np. nieco dłużej niż zwykle potrzymać maskę na włosach, nałożyć czepek lub turban, wybrać maskę odbudowującą np. z ceramidami lub Olaplex albo zrobić olejowanie na podkład nawilżający. Wybierz taki zabieg, który będzie pasował do Twojej równowagi PEH.

Z pewnością uda Ci się wygospodarować raz w tygodniu kilkanaście minut więcej na taką poszerzoną pielęgnację, a pozytywne efekty zaobserwujesz bardzo szybko.

Szczotka i suszarka w ruch

Posiadaczki fal, które chcą wygładzać swoje włosy powinny w tym okresie szczególnie zaprzyjaźnić się ze szczotką i suszarką. Fale, zwłaszcza te cienkie i o wysokiej lub średniej porowatości bardzo będą chciały się bowiem puszyć, odstawać na długości i nierzadko także plątać. Istotne tutaj zatem będzie odpowiednie suszenie i wygładzanie na szczotce, aby zminimalizować efekt odstających włosków. Pomocne mogą okazać się w tym przypadku także produkty wygładzające (odżywki bez spłukiwania, kremy).

Samo rozczesywanie włosów i wczesywanie masek będzie równie istotne. Włosy dostaną wówczas więcej substancji odżywczych, będą dokładniej zmiękczone, mniej się plątać i kołtunić.

Suszenie włosów istotne będzie też w każdym innym przypadku ze względu na skórę głowy. Chodzenie spać z mokrymi włosami (i skórą głowy) może się źle skończyć zarówno dla włosów na długości (łamanie) jak i właśnie dla skóry głowy (m.in świąd, łupież, szybsze przetłuszczanie). Także wychodzenie na zewnątrz w chłodniejsze dni z niedosuszonymi włosami może mieć fatalne skutki zarówno dla Twojej skóry głowy jak i zdrowia!

Zadbaj o skórę głowy

O skórę głowy też należy odpowiednio zadbać. Ważne, aby szczególnie pamiętać o jej nawilżaniu. Możemy tutaj wykorzystać np. żel lniany przygotowany w domu czy żel aloesowy, ale także gotowe produkty jak np. Cerkogel 10, ANWEN Darling Clementine czy żel Sendo – Calming Scalp Gel Cream. Jeżeli zależy nam na zapuszczeniu włosów bądź ograniczeniu ich wypadania warto także w tym czasie stosować wcierki (jeśli decydujemy się na wcierki z dodatkiem alkoholu to szczególnie należy pamiętać o nawilżaniu skóry głowy). 

Warto połączyć nawilżanie z natłuszczaniem, tj. najpierw nałożyć substancję nawilżającą na skórę głowy, a kolejno olej, np. z czarnuszki. Taki zabieg stosować najlepiej przed myciem, nie dłużej niż 30-40 minut.

Poza nawilżaniem istotny będzie też regularny peeling i oczyszczanie szamponem. Oba te kosmetyki powinny być dostosowane do stanu Twojej skóry głowy.

Jeśli skóra głowy nadmiernie się przetłuszcza to warto zwrócić na to szczególną uwagę – dokładnie oczyszczać skórę głowy, nawilżać, dobrac produkty ze składnikami dedykowani przetłuszczającej się skórze głowy. Nie atakuj takiej skóry mocno rozgrzewającymi wcierkami. Nie masuj też agresywnie skóry głowy – to pobudza jej pracę.

Więcej o tym jak zadbać o zdrową skórę głowy w poniższym wpisie:

Wypróbuj płukanki

Jesienią z powodzeniem można także stosować zakwaszające płukanki do włosów, które ściągą łuski włosa, wygładzą świetnie włosy. Nie należy tego jednak robić zbyt często. Raz na tydzień lub dwa w zupełności wystarczy!

Uwaga! Płukanki często są humektantowe, więc po ich zrobieniu dobrze jest dodatkowo wystylizować włosy odżywką bez spłukiwania i/lub wybranym stylizatorem, by okiełznać potencjalne puszenie.

Przepisy na zakwaszające płukanki (np. z herbaty czy octu) znajdziesz w poniżsyzm wpisie:

A może nafta i parafina?

Jeśli dopuszczasz w swojej pielęgnacji ropopochodne substancje to na jesień do pielęgnacji można także włączyć naftę kosmetyczną czy oleje zawierające parafinę (nasz ulubieniec to Amla Dabur). Z naftą kosmetyczną szczególnie polubią się fale ale i włosy proste. Nafta kosmetyczna ma działanie mocno wygładzające i nabłyszczające, a przy tym dodaje włosom miękkości i sypkości. Nie jest to kosmetyk, który zastąpi nam regularne olejowanie gdyż nie ma działania pielęgnacyjnego a jedynie powlekające włos (zabezpiecza go także przez uszkodzeniami). Z naftą trzeba jednak nauczyć się współpracować, gdyż często nieudana próba zniechęca do dalszych działań.

Aby wynieść jak najlepsze efekty z zabiegu z naftą kosmetyczną pamiętaj aby zaaplikować niewielką jej ilość (roztartą uprzednio w dłoniach), unikaj aplikowania nafty zbyt blisko skóry głowy, nie przekraczaj czasu stosowania powyżej 20 min (optymalnie ok, 10 min), po zabiegu dwukrotnie umyj włosy mocniejszym szamponem i zaaplikuj lekka odżywkę, nie stosuj nafty zbyt często – ok 2 razy na miesiąc będzie w porządku.

W przypadku olejów zawierających parafinę, częstość stosowania również nie powinna być zbyt duża. Olejowanie takie warto wykonać na ok. 1h przed myciem po czym umyć włosy mocnym szamponem i zastosować odżywkę. Włosy po takim zabiegu podobnie jak w przypadku zastosowania samej nafty zyskują dużo blasku i miękkości. 

Więcej o tym jak stosujemy naftę kosmetyczną w naszej pielęgnacji przeczytasz w tym wpisie:

Noś czapkę!

Noszenie czapki wczesną jesienią nie jest zazwyczaj zachęcające gdyż pogoda w ciągu dnia jest zmienna i często mimo iż rano jest dość chłodno to już około południa robi się cieplej i słoneczniej więc uznajemy, że nie ma potrzeby zakładania czapki (mimo iż temperatury nie są wysokie!). Do noszenia czapek i nakryć głowy zniechęca też część osób fakt, iż po jej zdjęciu włosy są przyklapnięte oraz częściej mamy problem z nieświeżą ( szybciej przetłuszczającą się skórą głowy).

Niestety, okazuje się, że nienoszenie czapki z chłodniejsze dni może skończyć się źle dla włosów. Wynika to z tego, że kapilary (malutkie naczynia włosowate), których jedną z głównych funkcji jest odżywianie włosa, kurczą się a zatem zostaje wówczas ograniczony transport substancji odżywczych do mieszka włosowego. Efektem czego włos szybciej może przechodzić do fazy telogenu (wypadania) co będzie skutkowało nasilonym wypadaniem. Należy więc pamiętać, aby w chłodnie dni zawsze mieć ze sobą czapkę aby nie narażać skóry głowy na wychłodzenie.

Jako, że noszenie czapki może wiązać się z szybszym przetłuszczaniem to warto pamiętać o regularnym jej oczyszczaniu przy pomocy mocniejszego szamponu, regularnym peelingu (dopasowanym do potrzeb) i nawilżaniu. 

Jeżeli noszenie czapki powoduje mocne klapnięcie włosów u nasady to warto wybierać w tym czasie np. szampony ziołowe czy z zawartością protein, które pomogą mocniej odbić włosy od nasady. 

Wzbogać swoją dietę

Ze względu na mniejszą dostępność świeżych owoców i warzyw, często jemy ich mniej co szybko może skutkować pojawieniem się niedoborów a w konsekwencji osłabieniem włosów, wypadaniem. Powinniśmy więc zadbać o to aby codziennie w naszej diecie pojawiały się zarówno warzywa jak i owoce. Zadbajmy również o podaż ryb (tłustych oraz chudych), chudego drobiu, orzechów, pestek, nasion, produktów pełnoziarnistych, kasz i pseudozbóż (np. komosa ryżowa). Szczególnie istotne będą właśnie tłuszcze bez których kondycja włosów będzie pozostawiała wiele do życzenia. Spróbuj więc dodawać porcję nasion czy orzechów do owsianki oraz o porcji oleju (np. lnianego czy z czarnuszki) do salatki.

Fajnym pomysłem będzie włączenie do diety mieszanki olejów (np. Love Life Omega Kobieta/Kobieta Premium – które zawierają świetną kompozycję olejów, istotnych także w kontekście wyglądu włosów).  Pamiętaj jednocześnie o odpowiedniej ilości wypijanych płynów czy to pod postacią wody, herbaty czy też zup. Możesz też popijać ziółka np. pokrzywę czy skrzyp. Pamiętaj również o suplementacji witaminy D (dawka określana po wykonaniu badań).

Jeżeli na co dzień unikasz mięsa oraz jaj czy drobiu a zauważyłaś nasilone wypadanie to bardzo możliwe, że problemem będzie za mała podaż żelaza i/lub witaminy B12. Wówczas pamiętaj aby zadbać o podaż produktów roślinnych dostarczających żelaza (np. soczewica, ciecierzyca, fasola, natka pietruszki). Produkty te będą jednak dostarczały żelaza niehemowego (gorsze wchłanianie) zatem konieczna może być suplementacja niektórych składników mineralnych. Jeżeli zaś stosujesz dietę wegetariańską czy wegańską i zmagasz się z niedoborami, których nie jesteś w stanie uzupełnić dietą to polecamy suplement diety VegeMe (-10% z kodem CURLYWURLY10), który dostarczy wszystkich istotnych składników w diecie bezmięsnej. 

Bombą witaminową, którą niezmiennie, niezależnie od pory roku polecamy są koktajle owocowo-warzywne. Mowa tutaj zwłaszcza o takich na bazie zielonych warzyw (np. natka pietruszki, szpinak, jarmuż) z dodatkiem owoców i źródeł tłuszczów (np. oleje, awokado, pestki, siemię lnianie, nasiona). Takie koktajle są świetnym rozwiązaniem gdyż w jednej małej szklance możemy zmieścić wiele składników potrzebnych dla zdrowia… i w konsekwencji istotnych też dla wyglądu i zdrowia włosów.

Dołącz do jesiennego wyzwania na Instagramie!

Dzisiaj (tj. 25 października) rozpoczynamy na Instagramie wyzwanie „Piekne włosy jesienią”. Wyzwanie polega na zrealizowaniu 20 małych wyzwań. Każde z nich ma na celu wsparcie włosów od zewnątrz i od wewnątrz w czasie jesieni.

Pojedynczymi małymi wyzwaniami chcemy zachęcić do spróbowania niektórych rzeczy i zobaczenia, że są wykonalne! Ale nie trzeba poprzestawać na jednokrotnym ich wykonaniu. Niektóre z wyzwań można powtarzać wielokrotnie zaznaczając swoje postępy w śledziku nawyków (pobierzesz je poniżej, wybierz jedną z wersji graficznych).

Żeby pobrać kliknij na wybrane zdjęcie, a kolejno zapisze je na swoim komputerze lub telefonie.

Śledziki nawyków (habit trackery) do druku

Wzór 1
Wzór 2
Wzór 3

Plansze z wyzwaniami do druku

A tutaj pobierzesz planszę z wszystkimi wyzwaniami – możesz ją wydrukować i przywiesić na lodówkę lub biurko, niech Cię motywuje!

Wzór 1
Wzór 2
Wzór 3

Celem wyzwania jest zachęcenie wszystkich, których włosom „doskwiera jesień” do działania na bazie małych kroczków, bo nieraz mała zmiana może dać ogromne efekty!

Spośród osób biorących udział w wyzwaniu wyłonimy 3 najaktywniejsze osoby, które otrzymają od nas wyjątkowe upominki ufundowane przez zaprzyjaźnionych sponsorów.

Oznacza to osoby, które będą najczęściej pokazywać na story (lub w postach) realizację swoich wyzwań i wykonają ich najwięcej oraz będą aktywne pod postami oraz na stories związanych z tematem wyzwania.

Żeby wziąć udział w wyzwaniu wystarczy wykonać minimum jedno z wyzwań, dodać relację z oznaczeniem naszego profilu (zdjęcie lub plansza z odhaczonym wyzwaniem). Wyzwania można wykonywać w dowolnej kolejności. Wyzwanie odbywa się tylko na Instagramie i trwa od 25.10 (start) do 18.11, 19.11. ogłosimy zwycięzców.

Regulamin wyzwania:

  1. Wyzwanie trwa od 25.10 do 18.11.2021 r. Ogłoszenie zwyciezców nastąpi 19.11 w poście oraz na story @curlywurlysistas.
  2. Udział w wyzwaniu mogą brać osoby posiadające publiczny profil na Instagramie.
  3. Żeby wziąć udział należy opublikować minimum jedną relację/post na Instagramie z oznaczeniem profilu @curlywurlysistas (może to być plansza z wyzwaniami lub zdjęcie/wideo związane z tematem wyzwania).
  4. Spośród uczestników wybierzemy 3 najaktywniejsze w wyzwaniu osoby, które otrzymają nogrody ufundowane przez sponsorów wyzwania.
  5. Jako aktywność w wyzwaniu rozumie się aktywnośc na stories i pod postami dotyczącymi wyzwania, publikowanie własnych stories i postów związanych z realizacją wyzwań, wykonanie największej liczby wyzwań.
  6. Nagrody zostaną wysłane na podany przez zwycięzców adres między 22-26.11.2021 r.
  7. Wzięcie udziału w wyzwaniu jest równoznaczne z akceptacją niniejszego regulaminu.

Źródła:

Marta Klowan, „Włosy w świetnej formie przez cały rok”

Trychologia.edu.pl

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.