Nadeszła jesień, a więc dla wielu z nas często okres zwiększonego wypadania włosów. Zbliża się także nieubłaganie czas szalików, czapek, a więc czas pogorszenia stanu końcówek i ogólnej kondycji włosów. Chłodne jesienne i zimowe wieczory mogą wymagać także rozgrzania pod postacią ciepłych herbatek. Dlatego dziś przedstawimy kilka propozycji, które idealnie połączą rozgrzewające napoje z zadbaniem o włosy. Odpowiemy co (i jak) pić, by zadbać o swoje włosy od wewnątrz.

Istnieje kilka składników do spożywania w formie herbatek, naparów, które mogą wpłynąć pozytywnie na stan naszych włosów. Regularne ich spożywanie/picie może wpłynąć m.in na przyspieszenie porostu włosów, zahamowanie wypadania, wzmocnienie włosów i poprawę ich ogólnej kondycji.

Krótko przedstawimy ich właściwości, sposób przygotowywania oraz wskazówki związane z włączaniem takich napojów do swojej diety.

Kliknij, żeby powiększyć!

Pokrzywa

Jednym z najpopularniejszych naparów do picia na włosy jest pokrzywa. My pijemy ją regularnie (oczywiście zgodnie z zasadami – z przerwami).

Pokrzywa jest rośliną posiadająca liczne wartości odżywcze i lecznicze. Zawiera m.in witaminy: K, C, E czy B1, a także krzem, magnez, wapń, fosfor, żelazo, siarkę, żelazo czy potas

Jeśli chodzi o jej wpływ na włosy, to przy regularnym stosowaniu może wpłynąć na zmniejszenie przetłuszczania się skóry głowy, hamować wypadanie włosów, a także przyspieszać ich porost

Wśród jej korzystnych działań donosi się też o jej pozytywnym wpływie na blokowanie hormonu DHT, czyli aktywnej formy testostereonu odpowiedzialnego za wypadanie włosów.

Jak sporządzić i pić napar z pokrzywy?

Wystarczy 1-2 łyżeczki suszu lub torebkę zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem ok. 10-15 min. Po tym czasie możemy pić herbatkę. Należy ją pić raz dziennie

Pokrzywa wykazuje także działanie moczopędne. Dlatego podczas kuracji pokrzywą należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu!

O czym jeszcze warto pamiętać?

Nie powinniśmy przesadzać z ilością wypijanej pokrzywy. Jej nadmiar będzie wypłukiwał witaminy i sole mineralne z organizmu. 

W przypadku picia herbatek ziołowych (w tym pokrzywy czy skrzypu) zawsze należy po 1-2 miesiącach zrobić dłuższą przerwę od ich stosowania.

Kto nie powinien spożywać naparów pokrzywy?

Kobiety w ciąży, a także kobiety zmagające się z chorobami dróg rodnych nie powinny spożywać/pić naparów z pokrzywy.

Pokrzywa ze sklepu Kolejnazdrowie.pl
Skrzyp z Herbapolu

Skrzyp

To kolejna roślina istotna w kontekście pięknych włosów. Oprócz zastosowań medycznych posiada on także liczne właściwości upiększające. Oprócz jego działania na skórę i paznokcie możemy także odnotować jego pozytywny wpływ na włosy. Podobnie jak pokrzywa jest bogactwem witamin oraz pierwiastków, takich jak magnez, potas, wapń czy krzem. 

A jakie jest jego działanie w kontekście włosów?

Przede wszystkim zapobiega ich wypadaniu. Może także pomóc nam nieco zagęścić włosy po mocniejszym wypadaniu. Potrzeba jednak dużo cierpliwości i regularności, a także oczywiście prawidłowej diety, której picie ziół może być tylko uzupełnieniem.

Jak sporządzić i pić napar ze skrzypu?

Podobnie jak w przypadku pokrzywy, susz lub torebkę zalewamy wrzątkiem i po kilkunastu minutach parzenia napar jest gotowy do spożycia.

Tak jak i w przypadku pokrzywy oraz innych ziół należy być ostrożnym! Nie należy przesadzać z ilością w oczekiwaniu szybszego efektu.

Nadmiar pitego skrzypu bowiem może powodować niedobór witaminy B1!

W przypadku picia naparów skrzypu również należy pamiętać o prawidłowym nawodnieniu i wypijać duże ilości wody

Jak zatem czerpać korzyści z właściwości skrzypu i pokrzywy ale nie przesadzić? Jak podejść do tego rozsądnie?

Jest na to sposób 🙂 Możemy spróbować przez miesiąc regularnie wypijać pokrzywę, a następnie przez kolejny miesiąc wypijać napary ze skrzypu. Po dwumiesięcznej kuracji należy zrobić miesięczną lub dłuższą przerwę od ich picia. Następnie znów możemy wrócić do ich spożywania, oczywiście pod warunkiem, że nie mamy ku temu żadnych przeciwwskazań. 

Siemię lniane

O pozytywnym wpływie siemienia lnianego na włosy wspominaliśmy już przy okazji posta o wpływie zdrowych tłuszczów na włosy. Siemię lniane zawiera m.in żelazo, wapń, cynk, witaminy z gr.B, kwas foliowy oraz witaminę E. Jest także źródłem kwasu alfa linolenowego czyli kwasu tłuszczowego z rodziny Omega 3

Regularne spożywanie siemienia lnianego może wpłynąć pozytywnie na przyspieszenie porostu włosów oraz zahamowanie ich wypadania. Może też przyczynić się do ograniczenia przetłuszczania się skóry głowy ze względu na zmniejszenie aktywności enzymu 5 – alfa reduktazy. 

O czym warto pamiętać decydując się na picie siemienia lnianego?

Na pewno nie warto spożywać siemienia lnianego po terminie. Mimo iż wizualnie może ono wyglądać dobrze, to niestety jest to tłuszcz, a tłuszcz, jak wiemy, jełczeje i utlenia się pod wpływem światła i temperatury. Warto więc zwrócić uwagę na termin ważności, a także przechowywać je we właściwych warunkach

Kwestia utleniania kwasów tłuszczowych jest także związana z kupowaniem już zmielonego siemienia lnianego. Najlepszym wyborem zatem będzie samodzielne mielenie całych ziarenek siemienia lnianego tuż spożyciem. 

Jak sporządzić i pić siemię lniane?

1-2 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego należy zalać gorącą wodą, dokładnie wymieszać i po chwili wypić. Taką mieszankę możemy wypijać 1-3 razy dziennie. 

Tutaj także warto pamiętać zarówno o regularności jak i umiarze!

Siemię lniane może przyczyniać się do pogorszenia wchłaniania niektórych witamin (z gr. B). Warto więc zadbać o właściwie zbilansowaną dietę w przypadku kuracji siemieniem. 

Należy także zachować odpowiedni odstęp czasowy od picia siemienia lnianego w przypadku przyjmowania leków czy suplementów, gdyż wówczas ich wchłanianie może zostać ograniczone. 

Drożdże

Drożdże są bogactwem witamin i składników mineralnych. Zawierają m.in. wapń, fosfor, żelazo, mangan, cynk, potas, witaminy z gr.B, wit A oraz C. Znajdziemy w nich także biotynę (wit. H) oraz aminokwasy.

Picie drożdży jest więc super sposobem na wzmocnienie włosów i przyspieszenie ich porostu, ograniczenie wypadania włosów. Mają szansę także wpłynąć pozytywnie na ograniczenie łojotoku i łupieżu. Oprócz kwestii włosowych mogą sprawdzić się także do wzmocnienia paznokci i poprawy stanu cery.

Swego czasu sama robiłam (Karolina) kilka kuracji drożdżami i zawsze byłam zadowolona z efektów.

Niestety picie drożdży nie jest dla wszystkich 🙁

Ich smak i zapach może skutecznie zniechęcać do ich spożycia. Dla niektórych osób wypicie rozpuszczonych drożdży może się okazać miksturą nie do przełknięcia. Sama przez to przeszłam, zamykałam oczy, zatykałam nos i piłam. Dobrą wiadomością jest jednak to, że po kilkunastu dniach już nie jest tak źle. Chyba tolerancja naszych zmysłów na drożdże się poprawia 😀

Jak sporządzić i jak pić drożdże?

Pół kostki drożdży (ok. 50g) lub ok ⅓ kostki należy rozdrobnić (rozkruszyć) i zalać wrzącą, nie gorącą wodą (ok ½ do ⅔ szklanki wody). Jest to istotne ze względu na to, że musimy pozbawić drożdże aktywności, aby nie mogły fermentować w naszym przewodzie pokarmowym.

Po zalaniu i dokładnym, energicznym wymieszaniu (tak aby nie było żadnych grudek) odstawiamy na chwilę do ostygnięcia, po czasie pijemy. Ja zazwyczaj czekałam, aż ostygną i będą “letnie”. Wówczas tak przygotowane drożdże były przeze mnie lepiej tolerowane 🙂

Zdarzało mi się czasem, że z braku czasu na szybko, nie rozdrabniałam drożdży i cały kawałek (pół kostki) zalewałam wrzątkiem. Wówczas po ostudzeniu kiedy zabierałam się za ich picie okazywało się, że nie są one odpowiednie do spożycia. Nie zostały odpowiednio zabite, zatem należy zwrócić uwagę zarówno na temperaturę wody jaką zalewamy, jak i na ich rozdrobnienie

Jak wyglądają takie drożdże, które nie nadają się do picia?

Drożdże takie “gazują”, widać liczne małe bąbelki i spienienie, a także mają lekko gazowany posmak. Taka sytuacja jest oznaką, że nie powinniśmy ich spożywać!

O czym jeszcze należy pamiętać przygotowując drożdże?

Należy pamiętać też o tym, aby nie dosładzać niczym drożdży. Cukier, miód czy soki owocowe zostawmy do herbaty, a drożdże pijmy (jeśli już się zdecydujemy :D), bez dodatków 🙂

Warto także unikać spożycia słodyczy podczas picia drożdży, gdyż cukier jest ich pożywką, a nam zależy na ich zabiciu. Warto zatem zachować odpowiedni odstęp czasowy między piciem drożdży, a słodkimi przekąskami. 

Jak długo powinna trwać kuracja?

Drożdże należy spożywać regularnie, raz dziennie przez okres ok. 2-3 miesięcy. Ja po 3 miesiącach widziałam najlepsze efekty. Włosy rosły znacznie szybciej, a wypadanie zostało bardzo zminimalizowane.

Po kuracji drożdżami (po 2-3 miesiącach) należy koniecznie zrobić przerwę od ich picia. Możemy na przykład kurację drożdżami prowadzić 2 razy do roku z zachowaniem odpowiedniej przerwy np. 2-3 miesięcy.

Jaka jest alternatywa dla drożdży w kostce do picia?

Jeżeli picie drożdży jest dla Ciebie nie do przejścia, ale chcesz spróbować takiej kuracji, możesz przemycić je do swojej diety w innej formie, np. płatków drożdżowych. Zastosuj je jako dodatek do sałatek lub panierkę do ryby.

Kolejnym pomysłem jest przeprowadzenie suplementacji drożdżami piwowarskimi w tabletkach.

Kilka lat temu nasza Mama (która jest pielęgniarką) poleciła Asi, żeby kupiła sobie drożdże piwowarskie Lewitan i brała je. Asia była wtedy po kuracji antybiotykiem. Brała wtedy Lewitan sumiennie, codziennie przez jakiś miesiąc i zauważyła, że bardzo szybko jej urosły włosy. Zastanawiała się dlaczego. I dopiero wtedy uświadomiła sobie, że to zasługa właśnie tych drożdży!

Lewitan jest dosyć tani (tzn. kiedyś był bardziej, kosztował jakieś 10 zł!). Znajdziesz go np. TUTAJ.

Woda

Nasze ciało składa się głównie z wody. Każda komórka potrzebuje jej jako paliwa do działania. Dlatego tak ważne jest dostarczanie jej organizmowi. Teoretycznie powinniśmy pić minimum 2 l wody dziennie. Zapotrzebowanie może jednak różnić się ze względu na różne czynniki, jak np. płeć, wiek, aktywność fizyczna czy stan naszego ciała.

Brak odpowiedniego nawodnienia zauważysz bardzo szybko. Ospałość lub problemy z koncentracją to jedne z pierwszych objawów.

Wody możesz dostarczać organizmowi także pijąc np. zieloną herbatę czy jedząc warzywa i owoce.

Jak wyrobić sobie nawyk picia wody?

Nawyk picia wody to jeden z najlepszych, jakie możesz zafundować swojemu organizmowi. My same miałyśmy z tym kiedyś problem, do tej pory tak się zdarza nam się zapominać. Ale jest na to kilka sposobów:

  • zainstalowanie aplikacji przypominającej o piciu wody (w telefonie lub jeśli masz taką opcję to w smartwatchu albo smartbandzie)
  • postawienie butelki z wodą na biurku lub stole, w widocznym miejscu i napełnianie jej jak tylko się skończy

Jeśli patrząc na pełną wody butelkę myślisz Nie ma szans, żebym tyle wypiła! to podziel picie na mniejsze kroki. Napełnij szklankę wodą i postaw w widocznym miejscu. Kiedy tylko ją wypijesz, napełnij ponownie wodą. Z pewnością wypicie szklanki wody będzie dla Ciebie łatwiejsze niż wypicie butelki wody. Ale kiedy pod koniec dnia przeliczysz szklanki może się okazać, że…wypiłaś butelkę wody, tylko podzieloną na małe porcje 🙂

  • kup sobie ładną butelkę filtrującą, może to będzie dla Ciebie dobra motywacja by pić wodę. Dodatkowo nie będziesz mieć wymówki, że akurat nie masz przy sobie wody mineralnej.
Butelka filtrująca Dafi, 0,7 l
Szejk z selera naciowego, natki pietruszki, jabłka, banana, awokado i wody.

Zielone koktajle

Z pewnością wielu osobom zielone koktajle kojarzą się z nieprzyjemną, opartą na sałacie dietą. Pora odczarować ten stereotyp! Im więcej naturalnego koloru warzyw na talerzu, tym lepiej. Zielona warzywa zawierają chlorofil, beta-karoten, żelazo i witaminę C.

Zielone szejki mogą składać się z absolutnie wszystkiego, co lubisz. Jak podstawę wykorzystaj np. jarmuż, szpinak czy seler naciowy. Dodaj ulubione owoce, które dodadzą słodyczy oraz coś chrupiącego, np. pestki dyni, orzechy lub siemię lniane.

Na temat zielonych koktajli będzie na pewno osobny wpis razem z bazą kilkunastu przepisów w zależności od celów ich spożywania. My bardzo lubimy zielone szejki, dlatego już cieszymy się na ten wpis. Liczymy, że zmotywujemy Was do włączenia ich do swojej diety! 🙂

Szablon do śledzenia swoich postępów

Nowy, jesienny miesiąc (pi/aździernik) to dobry moment, żeby skupić się na zadbaniu o swój organizm. Efektem ubocznym takiego działania może okazać się np. znaczny porost włosów :). Dlatego przygotowałyśmy dla Ciebie szablon do pobrania, gdzie będziesz mogła śledzić swoje postępy w „zdrowym piciu”.

Kliknij, żeby powiększyć i pobrać!

Skąd czerpać wiedzę o świadomej pielęgnacji także od wewnątrz?

Tworząc ten wpis (w szczególności część o piciu wody), korzystałyśmy z książki Agnieszki Pocztarskiej „Slow Beauty”. Znajdziesz tak sporo o wpływie diety na naszą urodę. Wszystko jest tam wyjaśnione w bardzo prosty, praktyczny, możliwy do natychmiastowego zastosowania sposób. Agnieszkę możesz znać z portalu i Instagrama Czytamy Etykiety. Bardzo cieszymy się, że w książce jest szczególnie podkreślone, że świadoma pielęgnacja to nie tylko działanie zewnętrzne! Piękno nie tylko naszych włosów, cery czy ciała ale też samopoczucie zaczyna się od wnętrza.

Jeżeli chcesz świadomie zadbać o siebie, to książka Agnieszki jest świetnym pierwszym krokiem w tym kierunku. Bardzo polecamy!

Kliknij na zdjęcie, żeby dostać tę książkę w księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl

A Ty? Pijesz coś na przyspieszenie porostu włosów? Daj nam znać, jak się sprawdza!

Asia i Karolina

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.