Suszarka do włosów to zdecydowanie najważniejszy sprzęt dla każdej włosomaniaczki. Zwłaszcza dla posiadaczek loków i fal suszarka (z dyfuzorem) jest szczególnie pożądanym sprzętem. A to ze względu na to, że może pomóc w lepszym utrwaleniu skrętu. Stylizowane włosy (np. kremem, żelem czy pianką) podczas naturalnego schnięcia tracą nieco formę, są bardziej oklapnięte i pozbawione objętości. Suszenie zaś przy pomocy dyfuzora ma szansę dodać włosom mnóstwo objętości, kształtu i utrwalenia.

Im krótsze suszenie, tym lepiej!

Rzeczą mocno problematyczna natomiast w przypadku suszenia loków czy fal jest najczęściej czas. Włosy pokryte stylizatorem schną niestety dużo dłużej niż włosy saute. Często więc etap suszenia fal i loków jest najbardziej problematyczny ze względu na konieczność przeznaczenia na to dużo czasu. Dodatkowo, w zwykłych, tańszych suszarkach długotrwałe suszenie sprawia często, że temperatura się zwiększa, a włosy przegrzane mogą szybciej ulegać uszkodzeniu.

Połączenie więc suszarki o dużej mocy, z regulującą się samodzielnie temperaturą i automatycznymi trybami, a także jonizacją może być świetną opcją dla osób, dla których suszenie od zawsze było mocno problematyczne i czasochłonne. Taką suszarką jest właśnie suszarka Philips SenseIQ.

Jak działa suszarka Philips SenseIQ?

Suszarka posiada technologię SenseIQ. Dzięki temu podczas suszenia monitoruje stan włosów i odpowiednio dopasowuje parametry suszenia do ich potrzeb i aktualnego stanu wysuszenia. Wbudowany mikroprocesor i czujnik podczerwieni podczas procesu suszenia i stylizacji ponad 12 000 razy dopasowuje temperaturę. To pozwala zapobiec ich przegrzaniu i sprawia, że suszenie jest maksymalnie bezpieczne. Dzięki temu podczas suszenia włosy mogą zachować aż do 95% nawilżenia!

Co zawiera zestaw z suszarką?

Suszarka posiada 3 nasadki (dyfuzor, koncentrator i masażer do skóry głowy) oraz 5 automatycznie zaprogramowanych trybów suszenia, a także szósty – tryb manualny. Za jego pomocą można samodzielnie dostosować suszenie do swoich preferencji. W trybie manualnym mamy możliwość wyboru temperatury (3 stopnie) oraz prędkości nawiewu (3 stopnie). Dodatkowo suszarka posiada także funkcję zimnego nawiewu (oddzielny przycisk). 

Nasadki są mocowane dosyć łatwo – na „klik”. Do wyboru mamy:

  • Nasadka dyfuzora służy głównie do suszenia i stylizacji loków i fal. Powietrze jest w dyfuzorze bardzo dobrze rozprowadzane, a sam dyfuzor dobrze “łapie” włosy. Jest to dyfuzor płaski z wystającymi kolcami, bez głębszej misy dlatego szczególnie cieńsze fale go polubią.
  • Nasadka koncentratora świetnie sprawdzi się z kolei do wygładzania włosów.
  • Masażer służy przede wszystkim do masażu skóry głowy. Jednak jego dużym plusem jest to, że jednocześnie suszy także włosy. My często stosujemy tę nakładkę pod koniec lub na początku suszenia. To daje nam jednoczesny masaż skóry głowy i dodatkowe podsuszenia włosów u nasady.

Jakie tryby suszenia posiada suszarka?

Nasadki dołączone do suszarki po założeniu automatycznie uruchamiają odpowiednie tryby jednak jest też możliwość suszenia bez zakładania żadnej z nich.

Tryby suszenia, z jakich możemy skorzystać to:

  1. Curl (tryb do loków) – uruchamia się w momencie założenia dyfuzora.
  2. Style (tryb stylizacji) – uruchamia się w momencie założenia koncentratora.
  3. Gentle (tryb delikatny) – zapewnia delikatne i bezpieczne suszenie włosów, pozwalając na zachowanie do 95% ich naturalnego nawilżenia.
  4. Fast (tryb szybki) – pozwala na skrócenie czasu suszenia.
  5. Scalp (tryb masażu głowy) – uruchamia się w momencie złożenia nasadki masującej. Jest to jedyny tryb, w którym nie ma możliwości przełączenia się na inne tryby, w tym manualny.

Suszarka posiada także funkcję jonizacji. Dzięki temu zapewnia zdrowy wygląd włosów oraz ogranicza ich puszenie i elektryzowanie się. 

Jej największą zaletą jest także skrócenie czasu suszenia. W zależności od trybu jaki wybierzemy (i od typu naszych włosów) włosy możemy wysuszyć już w kilka minut

Suszarka oprócz tego, że jest bardzo ładna wizualnie to jest też bardzo poręczna i wygodna w użyciu. Ewentualnie może być nieco ciężka dla niektórych (jest solidnie wykonana). Jej głośność działania jest raczej standardowa. Posiada cyfrowy wyświetlacz. Długość kabla jest wystarczająca, posiada też haczyk do zawieszenia.

Nasze wrażenia z używania

Suszarka Suszarka Philips SenseIQ zdecydowanie skradła nasze serca! Jako, że suszenie włosów to w przypadku naszych loków i fal nie lada wyzwanie to bardzo ucieszyła nas możliwość przetestowania tej suszarki.

Już od pierwszego użycia byłyśmy pod wrażeniem. Przede wszystkim zwróciłyśmy uwagę na skrócenie czasu suszenia. Wcześniej włosy suszyłyśmy 30 minut albo i więcej, a często i tak nie do całkowitej suchości. Z suszarką Philips SenseIQ włosy do całkowitej suchości suszymy znacznie szybciej (ok. 20 minut na trybie Curl), co jest dla nas najważniejszą zaletą. Oprócz tego na podkreślenie zasługuje fakt, iż suszarka rzeczywiście świetnie dopasowuje temperaturę do włosów. W czasie suszenia na początku wyraźnie czuć cieplejszy nawiew. Z czasem jak włosy schną temperatura się zmniejsza, dzięki czemu nie odczuwamy ani na skórze ani na włosach efektu przegrzania.

Jeżeli natomiast wyjątkowo zależy nam na czasie to zdarza nam się także używać trybu szybkiego (po wcześniejszym podsuszeniu w trybie Curl – z nakładką dyfuzora). Zapewnia on naprawdę bardzo mocny nawiew i ekspresowe suszenie. Oczywiście nie są to tak świetne jak przy użyciu dyfuzora, ale za to można oszczędzić czas.

Bardzo ciekawym gadżetem okazała się także nasadka masującą skórę głowy, która przyjemnie odpręża i relaksuje. Wypustki masażera są łagodnie zakończone i delikatnie wibrują dając efekt lekkiego mrowienia skóry głowy. Korzystamy z niej na początku lub końcu suszenia.

Minusem jest lekkie nagrzewanie się dyfuzora po kilkunastu minutach. Trzeba zwracać uwagę by nie dotknąć go ręką, ale nie parzy od głowy. Trzeba też zwrócić uwagę, że przy tej suszarce nie trzeba przykładać dyfuzora blisko skóry głowy na początku suszenia. Robi się tak często przy innych suszarkach i dyfuzorach. Nawiew jest mocny i skóra głowy szybko schnie przy jednoczesnym suszeniu długości włosów nawet kiedy trzymamy dyfuzor nieco dalej od głowy. I co ważne – do tej suszarki pasuje tylko jej oryginalny dyfuzor.

W naszym przypadku suszarka lepiej przypadła do gustu Karolinie i jej falom. Nie dość, że włosy schną znacznie szybciej, to jeszcze dyfuzor daje piękną objętość i podkreślenie skrętu. Z kolei moje loki bardziej lubią głębokie dyfuzory. Jednak odkąd moje włosy się przerzedziły zdecydowanie stawiam na nieco większą puszystość włosów, by dodać im optycznej gęstości. Plus – krótszy czas suszenia to dla mnie najważniejszy argument!

Asia

Suszarkę kupisz między innymi w RTV euro AGD.

Dla kogo zatem jest ta suszarka?

Suszarka Philips SenseIQ jest dla Ciebie jeśli:

  • chcesz przyspieszyć suszenie włosów (czy to wydobywasz skręt, czy wygładzasz włosy),
  • chcesz maksymalnie ograniczyć potencjalne zniszczenia spowodowane długim działaniem wysokiej temperatury na włosy,
  • masz cienkie, delikatne, rozjaśniane lub podatne na zniszczenia włosy i chcesz suszyć je w możliwie najzdrowszy sposób,
  • chcesz zainwestować w świetnej jakości sprzęt.

A dla kogo nie jest ta suszarka? Nie będzie to sprzęt dla Ciebie jeśli:

  • nie masz problemu z długim suszeniem włosów,
  • Twoje włosy są bardzo zdrowe, w ogóle niepodatne na zniszczenia spowodowane temperaturą,
  • lubisz stosować oddzielne uniwersalne końcówki np. dyfuzory z głębokimi misami.

Jak z suszeniem u Was? Czy też chcecie przyspieszyć ten czas?

* Info ze strony producenta: https://www.philips.pl/c-p/BHD827_00/prestige-suszarka-z-technologia-senseiq-i-3-nasadkami

Similar Posts

2 Comments

  1. Czy ta suszarka na trybie curl ma na początku suszenia bardzo gorące powietrze?
    Znalazłam dwie opinie w internecie mówiące, że powietrze jest bardzo gorące, a włosy kręcone są potem sianowate, a przy trybie manual suszy długo.
    Zastanawiam się na ile to prawda, czy może te osoby trafiły na jakieś felerne egzemplarze.
    Jak wygląda sprawa głośności przy trybie curl?

    Niedawno odkryłam wasz blog i będę testować wasze metody i polecenia.

    Pozdrawiam i gratuluję wam obu tak wspaniałych, zadbanych włosów, źe oczu nie można oderwać.
    Cudo… 😍

    1. Tak, zgadza się! Na początku dmucha dosyć gorącym powietrzem. Trzeba trzymać włosy w dyfuzorze nie za blisko skóry głowy. Ale mimo, że na początku jest gorące to automatycznie schładza się wraz z poziomem wysuszenia włosów, więc raczej u nas nie ma efektu siana. Tryb manual też czasami stosujemy, Karolina na falach częściej bo nie lubi takiego gorącego powietrza. Jeśli chodzi o głośność – nie jest za specjalnie cicha, raczej standardowa. I dziękujemy Ci pięknie za komplementy! Zapraszamy po wszelkie porady i również życzymy samych pięknych efektów na włosach <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.