Jesteśmy fankami ziół indyjskich, szczególnie Karolina, już kilka razy nakładała hennę. Stosowałyśmy i dalej stosujemy kolejne wcierki do skóry głowy, które bardzo lubimy. Ostatnio testowałyśmy dwa kosmetyki od z pewnością znanej Wam marki Sattva Ayurveda. Używałyśmy szamponu Shikakai i odżywki Jaśmin i Aloes. Przedstawimy Wam ich składy, nasze odczucia i efekty.
Szampon Shikakai
Szampon zawiera w większości składniki pochodzenia naturalnego. Są to indyjskie zioła, także myjące. Na początku składu mamy łagodne substancje myjące, aczkolwiek w połączeniu z ziołami myjącymi staje się raczej mocnym, takie mamy odczucie. Chociaż nie jest to piana i tak silne oczyszczanie jak w przypadku szamponów z SLS. Pojemność szamponu to 210 ml. Wydajność zależy od potrzeb. Konsystencja jest dosyć lejąca, przyjemnie się pieni. Poniżej krótka analiza jego składu.
Odżywka Jaśmin i Aloes
Odżywka jest PEHowa. Zawiera proteiny mleczne, dobre alkohole tłuszczowe, a także emulgatory. Większość składników jest pochodzenia naturalnego. Odżywka jest bardzo przyjemna w użyciu. Chwilę po nałożeniu na włosy stają się one miękkie, gładkie, bardzo miłe w dotyku i łatwe w rozczesywaniu. Odżywka nadaje blasku włosom. Poniżej krótka analiza składu.
Nasze efekty
Poniżej zaprezentujemy Wam efekty po naszym ostatnim myciu z użyciem tych produktów. W sumie zrobiłyśmy po 3 mycia tymi produktami. Zobaczymy jak będą się sprawdzały w dalszej perspektywie. Póki co jesteśmy bardzo zadowolone. Karolina od jakiegoś czasu wprowadziła do swojej pielęgnacji większe ilości protein, co bardzo fajnie wpływa na jej włosy, czuje, że są zdrowsze.
Nam efekty podobają się bardzo. Włosy były błyszczące, miękkie w dotyku, odbite od nasady, zdefiniowane, skóra głowy przyjemnie oczyszczona.
Korzystaliście z tych kosmetyków? Jeśli nie, to zajrzyjcie do sklepu SATTVA, gdzie jeszcze przez kilka dni jest promocja na darmową dostawę z kodem DARMOWA_DOSTAWA lub rabat -20% z kodem KUP_ONLINE.
Życzymy Wam miłego wieczoru!
Asia i Karolina